Ciasto bardzo czekoladowe z jabłkami

Tym razem przepis nie mój, tylko z Wielkiego Żarcia, z małymi modyfikacjami — ale ciasto naprawdę warte polecenia. Niestety, zostało pożarte, zanim zdołałam je uwiecznić na zdjęciu, więc będzie trzeba niebawem zrobić powtórkę.

Składniki ciasta:
12 łyżek cukru
15 kopiatych łyżek mąki
4 łyżki kakao
1 roztopiona kostka masła (200 g)
1 szklanka mleka
2 jaja
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
duża garść rodzynek
4 jabłka
łyżeczka cynamonu

Składniki polewy:
1 tabliczka gorzkiej czekolady
5-6 łyżek skondensowanego mleka
2 łyżki dżemu morelowego

Przygotowanie:
Włączyć piekarnik (powinien się nagrzać do 170–180ºC). Wszystkie składniki wymieszać w dużej misce, dodać rodzynki i obrane i pokrojone w niewielką kostkę jabłka. Przełożyć do prostokątnej blaszki wysmarowanej masłem i wysypanej mąką, piec 35-40 min (z termoobiegiem krócej). Wyjąć z piekarnika, odstawić do wystudzenia.

Przygotować polewę: w garnku stojącym na bardzo małym ogniu lub w kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę w mleku, cały czas mieszając. Po rozpuszczeniu dodać dżem i dokładnie wymieszać. Nakładać na jeszcze nie całkiem wystudzone ciasto. Wychodzi pyszna, kremowa, bardzo czekoladowa i z owocowym posmakiem.

Myślę, że musi być pyszne także z gruszkami :)

Update: od J. i I. dostałam bardzo miłą recenzję i zdjęcie ciasta — niniejszym dziękuję i publikuję :)