26.6.09

Sałatka brokułowa z paluszkami krabowymi surimi

Czyli Azja na miarę Chrząstawy Wielkiej ;)

Składniki:
paczka paluszków „krabowych” surimi
paczka mrożonych brokułów (oczywiście ze świeżych też się da, ale ja bazowałam na tym, co było w zamrażarce)
2 jajka na twardo
1 mały lub pół dużego ogórka
majonez
dwie łyżki sezamu
sól, biały pieprz



Przygotowanie
Jajka ugotować na twardo, brokuły al dente (wystarczy dosłownie parę minut we wrzątku i trzeba uważać, bo mrożone łatwo się rozgotowują), ostudzić.

Brokuły pokroić mniejsze części (mniejsze różyczki spokojnie można zostawić w całości), paluszki na kawałki długości ok. 1,5 cm, ogórka w grubą kostkę. Jajek zwykle nie chce mi się kroić, więc po prostu przekrawam dwa razy (w dwie strony) krajalnicą do jajek. Całość wymieszać delikatnie z majonezem, doprawić do smaku, posypać prażonym sezamem.

Pasuje na przykład do bagietki i białego wina.

A jeśli wziąć poprawkę na to, że tak naprawdę nie wiadomo, z czego składają się surimi, to jest to nawet montignacowe i south beach.

Brak komentarzy: