10.6.10

Strawberry bellini

Zrobiłam i uznałam za drink czerwca 2010. Proste i pyszne.

Składniki:
świeże truskawki (najlepiej z lodówki)
białe musujące wino (jak wyżej)
liście świeżej mięty
ewentualnie cukier lub fruktoza

Przygotowanie:
Truskawki obrać z zielonego, opłukać, zmiksować na gładko, ewentualnie trochę dosłodzić. Dolać wina, pomiksować jeszcze chwilę, podawać w kieliszkach do szampana udekorowane miętą.



Co do ilości: wina ma być objętościowo tyle samo, co truskawek po zmiksowaniu. Cukru do smaku, jeśli truskawki są za mało słodkie. Mięty — parę listków (jeden czubek pędu na przykład) na porcję.
Można też zrobić wersję z większą ilością wina i mniejszą truskawek i wtedy wrzucić parę pokrojonych na połówki truskawek do kieliszka.

1 komentarz:

Felinity pisze...

2 lata temu też latem popijałam czasem takie coś, tylko z różowym winem (ponieważ wino było takie sobie, więc postanowiłam je uzdatnić do spożycia). Truskawki mogą też być mrożone, jeśli sezon na nie się zakończył.