Improwizowałam.
Składniki:
1 szklanka płatków owsianych
1/2 szklanki otrębów owsianych
opakowanie płatków migdałowych
opakowanie suszonej żurawiny
1 łyżka fruktozy
1/3 łyżeczki soli
1 łyżka masła
1 łyżka miodu
2 jajka
Żurawinę i płatki migdałowe posiekałam nieco drobniej (ale
bez przesady). Wymieszałam w misce wszystkie suche składniki, w rondelku
stopiłam masło i wymieszałam z miodem. Dodałam do suchego, wymieszałam z
jajkami. Masę przełożyłam do foremki wyłożonej papierem do pieczenia, piekłam
jakieś 20 min w temperaturze 170°C
z termoobiegiem.
Wyjęłam, wystudziłam, pokroiłam. Trochę się kruszą, ale nie
bardzo.
Jakbym ich nie robiła dla Asi, tylko dla siebie, to bym
dodała cynamonu i rodzynek. Pewnie ze dwie-trzy łyżki mleka też by nie zaszkodziły.
Edit: z podanej porcji wyszły 24 batoniki, policzyłam, że każdy ma ok. 75 kcal.
Edit: z podanej porcji wyszły 24 batoniki, policzyłam, że każdy ma ok. 75 kcal.
3 komentarze:
zdecydowanie znacznie lepsze niż te sklepowe odpowiedniki!
lubimy musli, szczególnie z owocami.
lubię pożywne i smaczne przkaski ,takie batoniki właśnie takie są ,pycha <3
Prześlij komentarz