30.10.15

Pulled chicken z suszonymi pomidorami


Proste, samo się robi, wszechstronne w zastosowaniu (na zimno, na ciepło, do pieczywa, do sałaty) i smakuje o niebo lepiej niż zwykły filet kurzy.

Składniki:
Kilka filetów z piersi kurczaka (ja wzięłam 9 średniej wielkości)
Kilka łyżek musztardy (dowolnej, może być też jakaś fantazyjna: czosnkowa, miodowa itp.)
Pół słoika suszonych pomidorów w oliwie
Pół główki czosnku
Parę gałązek świeżego rozmarynu.
Sól



Przygotowanie
Rozgrzać piekarnik do 170°C.
Filety z kurczaka posolić i posmarować musztardą z obu stron. Czosnek obrać i pokroić na mniejsze kawałki. Naczynie żaroodporne (ja mam takie duże szklane, z pokrywą, ale można też przykryć dokładnie folią alu) wysmarować cienko oliwą z pomidorów i płasko układać w nim filety, przekładając pomidorami, czosnkiem, rozmarynem i kropiąc oliwą. Wstawić do nagrzanego piekarnika (z termoobiegiem), po godzinie wyłączyć termoobieg, zmniejszyć temperaturę do 100°C i piec jeszcze co najmniej półtorej godziny (więcej, jeśli mięsa było dużo). Można zostawić na  noc w wyłączonym piekarniku.

Brak komentarzy: